Wycieczka do Kamerunu

Dzisiaj szukając bardzo oryginalnego miejsca na wycieczkę, jesteśmy przejrzeć cały globus w poszukiwaniu jakiegoś charakterystycznego punktu.

Trzeba przyznać, że te mniej typowe wycieczki, sprawiają nam więcej radości, niż sztampowe podróże, po bardzo znanych miejscach jak Włochy, Francja czy nawet Tunezja. Jeśli szukamy wrażeń, to z pewnością dobrym wyborem, może okazać się Kamerun. Oczywiście, jeśli chcemy się tam wybrać, to musimy pamiętać o jednej ważnej rzeczy, panuje tam zupełnie inna strefa czasowa i na to powinniśmy być przygotowani, ponieważ możemy odczuć lekkie zmęczenie, jeśli się nie przestawimy, co może nam nieco utrudnić samo zwiedzanie.

Ostrożne zwiedzanie

Jednym słowem to jedyna informacja, ponieważ Kamerun jest otwartym miejscem dla podróżujących, trzeba jedynie uważać, ponieważ znajdują się też podwyższone strefy ryzyka, gdzie można wpaść w ogromne kłopoty. Na szczęście jest to niewielkie zagrożenie i większa część kraju, jest wolna od jakichkolwiek zagrożeń i to właśnie na tych terenach, funkcjonuje cała turystyka.

Trzeba przyznać, że Kamerun już od samego początku pozytywnie zaskakuje, zwłaszcza jeśli spojrzymy na infrastrukturę turystyczną, pomimo że na samym terenie nie występują charakterystyczne szlaki. Jest to więc ciekawa wycieczka dla tych, którzy pragną pełnej swobody, ponieważ podróżowanie po tego typu miejscu, jest bardzo oryginalnym wyzwaniem dla podróżnika. Kamerun niby znajduje się w tej samej strefie co Polska, ale nie ma tutaj zmiany czasu.

Kamerun nie zmienia czasu

W Kamerunie, przez cały rok obowiązuje czas zimowy, dlatego dzień w takim miejscu stanowi około 13 godzin. Jeśli planujemy wycieczkę do Kamerunu, to najlepiej jest wybrać się tutaj w czerwcu, kiedy mamy do dyspozycji dłuższe dni.

Samo miejsce, pod względem temperatury utrzymuje około 30 stopni Celsjusza w dzień, ale i w nocy temperatura nie spada, dzięki czemu, możemy spać w namiotach, co jeszcze bardziej podkreśla charakter samej podróży. Pamiętajmy, że aby wybrać się w to miejsce, potrzebujemy paszportu, który ma ważność na co najmniej 6 miesięcy. Wizę załatwiamy przed pojawieniem się na właściwy lot. Niestety jest to trochę utrudnione, ponieważ Kamerun nie ma u nas oficjalnej placówki dyplomatycznej i wizę musimy załatwiać w Niemczech. Dodatkowo musimy przejść szczepienie ochronne na żółtą febrę, która jest bardzo popularną chorobą. Musimy też się zaopatrzyć w walutę Kamerunu, jaką jest Frank Afryki Centralnej, ale to nie problem, ponieważ waluta jest dobrze wymienialna w bankach, pamiętajmy, aby sprawdzić, czy sama transakcja jest wolna od prowizji, abyśmy nie byli zdziwieni, że otrzymaliśmy mniej pieniędzy.

Tani nocleg to podstawa

W Kamerunie istnieją profesjonalne, stosunkowo niedrogie miejsca noclegowe, które wyglądają bardzo ładnie i nowocześnie, jak na Kameruńskie standardy. Znajdziemy tu nawet hotele pięciogwiazdkowe, które wyróżniają się na tle mniejszych hotelików, gdzie nie zawsze mamy dostęp do wody czy nawet prądu. Gniazdka elektryczne, są typowo europejskie, ponieważ występuje w nich napięcie 220 V.

Tereny Kamerunu to siedlisko malarii, na szczęście w pokojach hotelowych znajdują się moskitiery, przez co nie ma zagrożenia, że zachorujemy poprzez ugryzienie. W Kamerunie nie ma rozkładów jazdy, jak w Europejskich krajach, dlatego musimy przyzwyczaić się, do nieco niecodziennych warunków i po prostu czekać na jakikolwiek transport. Jedzenie w Kamerunie jest bardzo dobre, warto spróbować nadziewanych warzywnym farszem pierożków czy ryby z rusztu, która smakuje bardzo wykwintnie. Kamerun to świetne miejsce na podróż, zwłaszcza jeśli chcemy oderwać się od typowej codzienności i przeżyć przygodę życia.